Najczęstsze mity o psychoterapii – co warto wiedzieć?

Choć psychoterapia obecna jest w przestrzeni publicznej coraz częściej, wiele osób nadal spogląda na nią z niepewnością. W przekazach rodzinnych, szkolnych czy medialnych przemykają niekiedy uproszczenia, które z biegiem lat obrosły w mity. To właśnie te wyobrażenia potrafią skutecznie powstrzymać nas przed sięgnięciem po wsparcie.

W tym artykule przyjrzymy się najczęściej powtarzanym przekonaniom na temat psychoterapii. Jeśli choć jedno z nich sprawia, że wahasz się przed pierwszym krokiem – mamy nadzieję, że znajdziesz tu odpowiedź, której szukasz. A może i pewną ulgę.

Mit 1: Psychoterapia jest tylko dla osób z poważnymi zaburzeniami psychicznymi

To przekonanie ma się zaskakująco dobrze, mimo że rzeczywistość wokół nas mocno się zmieniła. Nadal jednak wiele osób sądzi, że do psychoterapeuty trafiają wyłącznie ci, którzy znaleźli się na skraju psychicznej przepaści. Tymczasem terapia to nie oddział szpitalny, a przestrzeń rozmowy, w której można bezpiecznie przyglądać się sobie.

Do gabinetów trafiają osoby:

• zmagające się z powracającym napięciem, którego nie potrafią nazwać,
• przemęczone, ale nie wiedzące, jak przestać się przeciążać,
• doświadczające wewnętrznego chaosu w relacjach z bliskimi,
• niepotrafiące postawić granic – w pracy, w domu, sobie.

Nie zawsze towarzyszy im diagnoza. Czasem wystarczy, że coś nie gra i to już jest wystarczający powód, by się zatrzymać i poszukać pomocy.

Konsultacja psychologiczna to nie akt desperacji. To forma dbania o siebie, porównywalna z wizytą u fizjoterapeuty, gdy ciało zaczyna wysyłać sygnały zmęczenia.

Mit 2: Psychoterapeuta daje gotowe rady i mówi, co masz robić

To jedno z najbardziej rozpowszechnionych oczekiwań wobec gabinetu psychoterapeutycznego. Niektórzy przychodzą z myślą: „Usiądę, opowiem o problemie, a specjalista powie mi, jak go rozwiązać”. Bywa, że gdy tego nie otrzymują, czują zawód albo rozczarowanie. I nic w tym dziwnego, skoro przez lata przyzwyczajono nas do tego, że pomoc oznacza instrukcję.

Tymczasem psychoterapia nie działa jak wyszukiwarka odpowiedzi ani porady w gazecie. Zamiast tego terapeuta towarzyszy, zadaje pytania, pokazuje nowe punkty widzenia, pozwala oswoić to, co dotąd było przemilczane. Jego zadaniem nie jest kierowanie Twoimi decyzjami, lecz wspieranie Cię w tym, byś mógł podejmować je z większą świadomością.

Dzięki temu, że nie otrzymujesz gotowych rozwiązań, zyskujesz coś znacznie cenniejszego – zdolność do samodzielnego budowania wyborów, które będą naprawdę Twoje.

Mit 3: Psychoterapia trwa latami i nie wiadomo, czy w ogóle działa

Wielu osobom wydaje się, że wizyta u psychoterapeuty to zobowiązanie na wiele miesięcy, a nawet lat, które może nigdy się nie zakończyć. Takie wyobrażenia budzą niepokój i zniechęcenie. Tymczasem rzeczywistość jest bardziej różnorodna.

Psychoterapia może mieć różny charakter i długość. Wszystko zależy od Twoich potrzeb i celów. Istnieją metody krótkoterminowe, które koncentrują się na rozwiązaniu konkretnego problemu, a także terapie długofalowe, kiedy chcemy głębiej przyjrzeć się sobie.

Ponadto efekty terapii bywają różne, ale warto podkreślić, że ich wartość często objawia się stopniowo i wymaga zaangażowania. To proces, w którym nie chodzi o natychmiastową ulgę, ale o trwałą zmianę, dzięki której codzienne wyzwania stają się łatwiejsze do pokonania.

Mit 4: Pójście do psychologa to znak słabości

Wielu ludzi uważa, że szukanie pomocy psychologicznej to dowód na to, że sobie nie radzą. To przekonanie często bierze się z utrwalonych wzorców myślowych i społecznych stereotypów.

W rzeczywistości sięgnięcie po wsparcie wymaga ogromnej odwagi i świadomości własnych potrzeb. To akt odpowiedzialności za siebie i bliskich. Każdy, kto decyduje się na psychoterapię, robi krok ku lepszemu rozumieniu siebie i zmniejszeniu napięcia emocjonalnego.

Zmiana postrzegania zdrowia psychicznego jest coraz wyraźniejsza. Jeśli czujesz, że trudności Cię przerastają, pamiętaj: zwrócenie się o pomoc jest oznaką siły, nie słabości.

Mit 5: Psycholog tylko „grzebie w dzieciństwie”

Często mówi się, że podczas terapii psycholog skupia się wyłącznie na analizowaniu dzieciństwa i dawnych przeżyć. To przekonanie może zniechęcać osoby, które wolą skupić się na teraźniejszości i konkretnych wyzwaniach.

W praktyce psychoterapia to elastyczna przestrzeń, gdzie podejście dostosowuje się do indywidualnych potrzeb. W gabinecie praca może obejmować zarówno refleksję nad przeszłością, jak i działania ukierunkowane na tu i teraz. Często terapeuta skupia się na rozpoznawaniu i przepracowywaniu emocji, wzorców zachowań oraz relacji mających wpływ na obecne funkcjonowanie.

Taka terapia pomaga lepiej zrozumieć siebie, co umożliwia skuteczniejsze radzenie sobie z wyzwaniami codzienności. Nie zawsze trzeba wracać do dzieciństwa, by znaleźć rozwiązanie. Czasem wystarczy nauczyć się nowych sposobów reagowania lub spojrzeć na problem z innej perspektywy.

Psychoterapia bez tajemnic

Psychoterapia to narzędzie pozwalające na głębsze poznanie siebie i zyskanie większej swobody w codziennym życiu. Odrzucając mity i fałszywe przekonania, zyskujemy szansę na realną zmianę oraz lepsze radzenie sobie z trudnościami.

W gabinecie Katarzyny Toboły znajdziesz wsparcie dostosowane do Twoich potrzeb. Zarówno w formie psychoterapii dla dzieci, jak i terapii indywidualnej czy rodzinnej.

Jeśli któryś z dotąd wymienionych mitów hamował Cię przed sięgnięciem po pomoc, pamiętaj – pierwszy krok to zawsze odwaga i troska o siebie. Razem z terapeutą możesz znaleźć drogę do lepszego samopoczucia i równowagi.